O nauce płynącej z Tatr

9/20/2021

O nauce płynącej z Tatr



Rysy - Tatry

Granitowe opoki, wyniesione w chmury,
Rzadko tam żywsze blaski słoneczne dopuszczą...
I tajemnicze głębie kryje cień ponury.

Cisza - tylko w oddali gdzieś potoki pluszczą
Lub wichry, przelatując nad zmartwiałą puszczą,
Swym świstem grozę dzikiej powiększą natury.

(fragment wiersza „Morskie Oko”, Adam Asnyk)


    Tatry wzbudzają w nas tęsknotę za tym, co wieczne. Ich wynoszące się pod niebiosa skalne turnie, z odległości wydają się być niemożliwe do zdobycia. Piękne stawy z krystalicznie czystą wodą, dzika zwierzyna i bajeczne, tatrzańskie widoki od lat inspirują artystów do twórczości, opisującej majestat najwyższych gór w Polsce.

Tak nie było jednak zawsze. Jeszcze w XIX wieku teren Tatr, kojarzony był głównie z przemysłem wydobywczym rudy żelaza i masową wycinką drzew, która zniszczyła naturalną dla tych terenów roślinność tzw. buczynę karpacką. Wraz z rozwojem międzynarodowej wymiany handlowej, przemysł zaczął jednak podupadać i w latach 70 XIX wieku został całkowicie zamknięty. Jego pozostałością są niektóre szlaki (Droga pod reglami), a nawet nazwy wzniesień, które służyły za kopalnie (Starorobociański Wierch, Szpiglasowa Przełęcz).

W XVIII i XIX wieku bohema artystyczna raczej Tatry ignorowała, nie doceniając drzemiącego w nich piękna. Tatry były uważane za tajemnicze i niedostępne, a w miejscowych osadnikach budziły grozę. Przez lata ich podnóża służyły więc do pasterstwa, a także zbójnictwa i jako świetna kryjówka dla uciekinierów.

Popularność Tatr i Zakopanego, jako miejscowości turystycznej zaczęła wzrastać pod koniec XIX wieku, głównie za sprawą postaci Władysława hr. Zamoyskiego, który zlikwidował pozostałości huty w Kuźnicach, ale także gen. Mariusza Zaruskiego – wybitnego polskiego taternika i założyciela Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz Mieczysława Karłowicza - kompozytora, publicysty i taternika, który swoją twórczością przyczynił się do popularyzacji gór wśród polskich artystów.

XIX wiek i otwarcie się Tatr na turystykę sprawiło, że górskie turnie zaczęły cieszyć się zainteresowaniem poetów i malarzy. Tatry przestały być przestrzenią zamieszkiwaną przez duchy, a zaczęły być postrzegane, jak miejsce inspiracji i artystycznych uniesień. O górach zaczęły powstawać wiersze, tworzono wspaniałe obrazy, w tym nigdy nie ukończoną Panoramę Tatr (https://pl.wikipedia.org/wiki/Panorama_Tatr). Wreszcie w XX wieku doceniono tamtejsza pasterską kulturę, a produkty regionalne, takie jak oscypek stały się niezwykle popularne w całym kraju.

Dziś Tatry przeżywają swój renesans. Nie tyle artystyczny, co raczej turystyczny. W 2021 roku Tatrzański Park Narodowy po raz kolejny bił rekordy popularności. 3 sierpnia 15 tysięcy osób weszło na drogę do Morskiego Oka, a w lipcu tereny TPN odwiedziło 769 651 turystów. Te ogromne liczby w porównaniu to niewielkiej powierzchni parku robią wrażenie. Tatry, to jednak obszar wyjątkowy, na tak małym obszarze nagromadzona jest ogromna ilość roślinności oraz zwierząt. Abyśmy te piękne krajobrazy mogli podziwiać w nienaruszonym habitacie, musimy więc dostosować się do pewnych zasad, które dotyczą nas nie tylko jako turystów, ale po prostu kulturalnych ludzi.

Tatrzański Park Narodowy w ramach walki ze śmieciami i niepożądanym zachowaniem turystów propaguje zasadę Leave no trace, która polega na minimalizowaniu skutków obecności człowieka w przyrodzie. Opiera się ona na idei pochodzącej ze Stanów Zjednoczonych, która bazuje na 7 podstawowych zasadach:

  1. Zaplanuj zanim wyruszysz (Plan Ahead and Prepare)
  2. Zostań na szlaku i biwakuj w udostępnionych do tego miejscach (Travel and Camp on Durable Surfaces)
  3. Zabierz swoje śmieci (Dispose of Waste Properly)
  4. Zostaw wszystko w takim stanie, jakim zastałeś (Leave What You Find)
  5. Uważaj z ogniem (Minimize Campfire Impacts)
  6. Zachowaj dystans wobec dzikich zwierząt (Respect Wildlife)
  7. Nie jesteś sam na szlaku (Be Considerate of Other Visitors)

Podążając więc tatrzańskimi ścieżkami, którymi przed laty przechadzali się wybitni artyści, pamiętajmy że Tatry to skarb nie tylko narodowy, ale też światowy, dbajmy więc o niego jak o swój dom (albo lepiej). Góry uczą nas pokory, niech więc ich otoczenie wzbudzi w nas poczucie troski o wspólne dobro.

Zachęcamy również szkoły i nauczycieli do organizowania wycieczek (Program "Poznaj Polskę") w rejon Tatr oraz edukacji przyrodniczej dzieci i młodzieży. W świecie coraz dynamiczniej zmieniającego się klimatu, jest to bowiem wiedza niezbędna dla przyszłych pokoleń.

Jeśli szukacie inspiracji na ciekawe lekcje o ekologii, to zapraszamy na KIRE.PL, gdzie czeka na Państwa szkolenie, właśnie o takim tytule → https://bit.ly/jakuczycoekologii

Zachęcamy też, aby zajrzeć do naszego inspirowanego Tatrzańskimi krajobrazami biuletynu, prezentującego ofertę KIRE → Biuletyn KIRE


Inauguracja studiów podyplomowych w KIRE

9/06/2021

Inauguracja studiów podyplomowych w KIRE

Studia podyplomowe rozpoczęcie roku akademickiego

    Już 11 września w Krakowskim Instytucie Rozwoju Edukacji będzie miała miejsce inauguracja roku akademickiego. Co dla nas niezwykle ważne, odbędzie się ona stacjonarnie. Po prawie dwuletniej przerwie, podczas której witaliśmy nowych studentów wyłącznie online, będzie to ogromna, pozytywna odmiana, a właściwie powrót do normalności.

Kilkaset osób, 11 września rozpocznie kształcenie na 5 kierunkach studiów podyplomowych. Oligofrenopedagogika, Integracja sensoryczna, Logopedia, Pedagogika specjalna -Edukacja, terapia i wspomaganie osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, Przygotowaniepedagogiczne i Terapia pedagogiczna z elementami arteterapii otworzą swoje podwoje dla nauczycieli, którzy chcą się rozwijać i podnosić kwalifikacje, czy też zyskać dodatkowe uprawnienia do nauczania.

Tych którzy wciąż nie zdecydowali się na wybór studiów polecamy nasz tekst o tym „Dlaczegowarto się kształcić?”.

A czym w KIRE zajmujemy się poza studiami dla nauczycieli?

Od przeszło 12 lat organizujemy kształcenie w ramach szkoleń indywidualnych oraz dla Rad Pedagogicznych, a także kursów kwalifikacyjny i doskonalących. To u nas możecie uzyskać również potwierdzenie kwalifikacji językowych uznawanych przez MEiN czy też Certyfikat Terapeuty Środowiskowego lub Terapeuty Integracji Sensorycznej.

Zachęcamy do kontaktu nauczycieli i dyrektorów placówek oświatowych. Wszystkim zainteresowanym pomożemy stworzyć plany rozwojowe oraz przygotujemy szkolenia dedykowane dla indywidualnych potrzeb szkoły.

Co miesiąc organizujemy również bezpłatne webinary, które podejmując istotne tematy dotyczące pracy nauczycieli różnych poziomów edukacji, cieszą się ogromną popularnością!

Wrzesień to także dla nas powrót do szkoły. Cieszymy się, że możemy uczestniczyć w kształtowaniu oświaty. Mamy też nadzieję, że edukacja stacjonarna już z nami pozostanie. Zachęcamy wszystkich Państwa do dbania o siebie i swoje otoczenie.

Po więcej informacji zapraszamy na kire.pl oraz do obserwowania naszych profili na Facebooku i Instagramie.

Poznaj program „Poznaj Polskę”

8/30/2021

Poznaj program „Poznaj Polskę”

turystyka w Polsce. Tatry. Giewont. Krzyż
    Na przestrzeni dziejów, granice Polski ulegały zmianie, a w raz z nimi zmieniały się także atrakcje przyrodnicze leżące na terenie Rzeczpospolitej. Mimo granicznych fluktuacji, wciąż możemy pochwalić się miejscami zapierającymi dech w piersi. Dla niektórych będą to Tatry, Bieszczady lub Karkonosze, a dla innych widok zachodzącego Słońca nad Bałtykiem, pejzaż żaglówek na mazurskich jeziorach czy też nieprzejednana cisza podlaskiego poranka.

Polskę warto odkrywać i poznawać na nowo. Temu trendowi sprzyja pandemia oraz związane z nią trudności w organizacji wyjazdów zagranicznych. W tym roku aż 75 % Polaków zdecydowało się na organizację wakacji w kraju (źródło).

Poza najbardziej rozpoznawalnymi lokalizacjami, warto jednak poznawać te mniej znane, a nie mniej piękne. Jeśli zamieszkujemy miasto rozejrzyjmy się po jego najbliższej okolicy. Z dużym prawdopodobieństwem, w promieniu kilkunastu kilometrów znajdziemy tereny zielone, parki krajobrazowe lub narodowe. Nawet we własnym mieście możemy zorganizować sobie wycieczkę śladem historii, architektury czy znanej osobistości.

Poznawanie Polski, to także ważny element edukacji i wychowania dzieci oraz młodzieży. Wstrzymanie wycieczek szkolnych, „zielonych szkół” itp. przez pandemię, zablokowało możliwość uprawiania tego swoistego rodzaju „szkolnej turystyki”. Aby nadrobić te straty, MEiN przygotowało program „Poznaj Polskę”, którego celem jest „uatrakcyjnienie procesu edukacyjnego dzieci i młodzieży poprzez umożliwienie im poznawania Polski, jej środowiska przyrodniczego, tradycji, zabytków kultury i historii oraz osiągnięć polskiej nauki”.

W szeregu zmian oświatowych, program „Poznaj Polskę” wydaje się być jednym z ciekawszych. Turystyka dzieci i młodzieży, to bowiem nie tylko uatrakcyjnianie procesu edukacyjnego, ale też nauka pewnego wzorca zachowań. Młodzi ludzie poznając kraj, powinni uczyć się także o potrzebie zachowania jego dóbr dla przyszłych pokoleń, o ochronie przyrody i o wzmagających się wyzwaniach związanych ze zmianą klimatu, a wreszcie o potrzebie aktywności fizycznej, jako nieodzownego elementu życia każdego zdrowego człowieka.

W ramach „Poznaj Polskę” dofinansowaniu w 80% podlegają wycieczki:

  •     jednodniowe - do kwoty 5 tys. zł,
  •     dwudniowe - do kwoty 10 tys. zł,
  •     trzydniowe – do kwoty 15 tys. zł.

Nabór wniosków rusza 6 września 2021 r. i jest prowadzony w trybie ciągłym do dnia 30 września 2021 r. lub do wyczerpania środków finansowych - decyduje data złożenia wniosku o dofinansowanie wycieczki.

Zapraszamy zatem na stronę programu „Poznaj Polskę”, gdzie znajdziecie szczegóły i dowiecie się, jak złożyć wniosek.

Zachęcamy bo Polskę warto poznawać!

Psycholog w środowisku międzykulturowym

8/23/2021

Psycholog w środowisku międzykulturowym

Psycholog w międzykulturowej szkole

          Rola psychologa we współczesnej szkole stała się bardzo istotnym elementem rozwoju uczniów. Teraźniejsza edukacja skupia się już nie tylko na przekazywaniu wiedzy, gdzieś na marginesie pozostawiając wychowywanie dzieci. Widzimy coraz większą potrzebę holistycznego podejścia do najmłodszych. Psycholog, szczególnie w środowisku międzykulturowym, ściśle współpracuje z całą społecznością szkolną – tak, by umożliwić obcokrajowcom nie tylko naukę języka, ale również zadbać o ich adaptację – czasem nie tylko samego ucznia, ale i jego rodziny. O co zatem psycholog szkolny musi w tym przypadku zadbać najbardziej?

             Dzieci, które przybywają do nas z różnych krajów, muszą zmierzyć się z wieloma wyzwaniami. Wydawać by się mogło, iż głównym problem jest nieznajomość języka, więc gdy zaczną rozumieć, a później komunikować się w języku polskim, zostaną potraktowane jako dzieci, które nie mają już żadnych innych barier w porównaniu do uczniów polskojęzycznych. 

Z perspektywy psychologa szkolnego, pracującego w środowisku międzykulturowym, chciałabym zaznaczyć jak istotna jest rola glottodydaktyka w procesie - nie tylko nauczania języka, ale również adaptacji ucznia w obcym dla niego kraju. Rola nauczyciela języka polskiego jako obcego jest ogromna. Jest to osoba, która nie tylko uczy się komunikować, ale przed wszystkim przekazuje uczniowi elementy nowej kultury – sobą oraz sposobem, w jaki naucza, jak również tematyką zajęć, obejmującą nie tylko kwestie gramatyki i słownictwa, ale również kultury.

To, na co zwraca się uwagę w naszej szkole to to, by dzieci były od początku "zaopiekowane" w taki sposób, aby każdy nauczyciel był świadomy różnic kulturowych, wynikających z tradycji oraz mentalności osób z różnych krajów świata. Uczęszczają do nas uczniowie praktycznie z każdej jego strony – nie tylko Europy, ale również innych kontynentów świata. Musimy zatem wciąż rozwijać swoją wiedzę, uczyć się o kulturach i je z zaciekawieniem poznawać, co później pomaga nam w zrozumieniu oraz akceptacji różnic pomiędzy uczniami. Bardzo istotna w tej kwestii jest adaptacja. Musi być ona przemyślana już od samego początku, gdy uczeń przychodzi do szkoły. 

Już na starcie, wsparcie obejmuje skierowanie rodziny do odpowiednich instytucji, próbę zadbania o komfort dziecka w szkole, poprzez umieszczenie elementów jego kultury w środowisku szkolnym. Staramy się wplatać elementy rodzimego języka ucznia do lekcji programowych z innych przedmiotów, próbując się w ten sposób stworzyć klimat, który sprawi, iż adaptowanie się w nowym środowisku będzie najmniej bolesne. Każdy nauczyciel musi być kompetentny kulturowo po to, by móc zobaczyć różnicę w reagowaniu oraz przeżywaniu frustracji, związanej z zetknięciem z nową, zupełnie nieznaną kulturą oraz językiem u osób, pochodzących z różnych części świata. Uczniowie ze wschodniej jego części – Japonii, Korei czy innych krajów azjatyckich – będą to uczniowie uprzejmi, z wysokim poziomem kultury osobistej. Wyobraźmy sobie, że spotykamy się z uczniem, który po raz pierwszy przyjechał do Polski, nie zna języka – wchodzi na lekcję do klasy, podczas której nic nie rozumie. Jak może reagować na frustrację? Kierując ją do siebie – to znaczy zamykając się na jakąkolwiek formę porozumienia albo agresywnie – wobec siebie lub innych. Tacy uczniowie mogą wchodzić w konflikty z rówieśnikami, nie znając nawet języka, w którym się porozumiewają. Najczęściej jednak uczniowie z krajów azjatyckich kierują swoje emocje do wewnątrz, co powoduje zamykanie się ich, a proces adaptacji staje się przez to utrudniony. Jak taki uczeń nabywa język polski? Proces rozumienia języka pojawia się oczywiście wcześniej, niż mowa czynna, ale dodatkowo najczęściej na pierwsze słowo w języku obcym musimy poczekać znacznie dłużej, niż u innych uczniów. Dlaczego? Jest to ściśle związane z ich mentalnością. Uczniowie ci odważą się mówić w języku innym, niż ich rodzimy wtedy, gdy będą umieli powiedzieć dane zdanie całkowicie poprawnie. Rzadko będą próbować, by tak dojść do perfekcji. Jeśli już zaczną mówić – ich komunikacja i akcent będą prawdopodobnie prawie bezbłędne. Inaczej jest w przypadku krajów latynoskich. Są to zazwyczaj uczniowie ekstrawertycy, którzy nie boją się błędów, szybciej mówią pierwsze słowa w języku polskim, jeśli już pozbędą się bariery językowej. Dużo zależy oczywiście również od ich odporności psychicznej. Ich nauka języka może trwać dłużej, ale zaczną porozumiewać się prostymi słowami dużo szybciej. Mam okazję, jak również przyjemność pracować z uczniem z Brazylii, ucząc go języka polskiego. Jest to niesamowite doświadczenie, podczas którego nie tylko poznajemy słownictwo w języku polskim, ale również uczymy się kultury, tradycji, które uczeń ten pochłania z dużym zaciekawieniem. 

Powyższe przykłady są pewnego rodzaju generalizacją. Do każdego ucznia - czy to w nauce języka, czy też każdej innej dziedziny należy podchodzić indywidualnie. Natomiast znajomość tendencji, różnic kulturowych może być pomocą wtedy, gdy napotykamy trudności, chcemy zaplanować naszą pracę z uczniem i narzędzia nauczania języka, które pomogą nam w uzyskaniu wyraźniejszych efektów.

      W naszej szkole uczymy lubienia inności, oryginalności w ludziach. Pokazujemy uczniom, ale też sobie, jak każdy człowiek – zupełnie od nas różny – może być ciekawy. Jest to istotne w nauczaniu języka, ale również w wychowaniu każdego młodego człowieka. Nie zmieniajmy uczniów, próbując znaleźć jeden absolutnie najtrafniejszy algorytm nauczenia ich języka, lecz spójrzmy z zainteresowaniem na drugiego człowieka. Kierując się słowami Edyty Malczewskiej – „Szacunek powinien być lustrem, w którym każdy człowiek chciałby się chętnie przeglądać”, patrzmy na swoich uczniów tak, byśmy byli w stanie nie tylko nauczyć ich czegoś ciekawego, ale również pomóc im wzrastać w zaprzyjaźnianiu się z kulturą oraz ludźmi, którzy z czasem staną się dla nich coraz bliżsi.

Autorka: Dominka Majka - psycholog, uczestniczka studiów z Zakresu Dydaktyki języka polskiego jako obcego


Efektywność bajkoterapii jako metody wykorzystywanej w pracy z dzieckiem, w wieku szkolnym

8/16/2021

Efektywność bajkoterapii jako metody wykorzystywanej w pracy z dzieckiem, w wieku szkolnym

 

bajkoterapia

„Czytamy książki, by odkryć kim jesteśmy. To, co inni ludzie robią, myślą i czują jest bezcennym przewodnikiem w zrozumieniu kim jesteśmy i kim możemy się stać...”

Urszula K. LeGuin

Dzięki swojej pracy w szkole, zaczęłam zgłębiać alternatywne źródła pomocy, którymi jest między innymi literatura, w tym bajki i ich pozytywny wpływ na ludzi. Chciałabym przedstawić Państwu bajkoterapię jako terapię wspomagającą. 

Przełom rozwoju cywilizacji i kultury dokonał się w chwili wynalezienia przez ludzkość pisma. Miało to również nieodłączny wpływ na rozwój psychiczny człowieka. To właśnie od tego momentu, można było w sposób niezniekształcony w przekazie ustnym, przedstawiać  swoje myśli, także dla przyszłych pokoleń. Druk zrewolucjonizował świat, między innymi dlatego, iż w jednej chwili można było powielić zapisane myśli w dziesiątkach egzemplarzy. W dzisiejszych czasach, czasach dużego przyspieszenia, przemianom ulega nie tylko technika, ale również życie społeczne i rodzinne. Często można się spotkać z sytuacją, kiedy rodzice bądź opiekunowie wolą dać dziecku przedmiot elektroniczny (telefon, tablet) – pod pretekstem zajęcia się czymś przez dziecko, niż poświęcić chwilę czasu na przeczytanie mu bajki. 

Jest to spory błąd, ponieważ książki powinny być dla najmłodszych tak samo naturalne, jak bieganie czy zabawa.

To  właśnie  książki  są  jedną z najefektywniejszych i najwspanialszych możliwości dotarcia do dziecka i porozumienia się z nim. Baśnie i bajki są przecież właśnie tym, co większość dzieci lubi. Umożliwiają one przeniesienie się w niezwykły, niecodzienny świat. Pobudzają i stymulują dziecko do rozwoju, dając przy tym wiele szczęścia, zadowolenia i radości. Dają możliwość przeżycia mnóstwa przygód i emocji nie wychodząc z domu. Stare polskie przysłowie „czym skorupka za młodu nasiąknie, tym  na  starość  trąci”  doskonale  odnosi się do wielu sytuacji, w tym do czytania książek.

Bajkoterapia nie jest czymś nieznanym i nowym. Z pewnością wielokrotnie – świadomie bądź nie, zetknęliśmy się z tą formą terapeutyczną i profilaktyczną, nie do końca zdając sobie sprawę z wartości zdrowotnych literatury. Słowa i treści zawarte w bajkach to nie tylko zwykły przekaz, ale forma terapii, dzięki której możemy wywołać pewne emocje lub eliminować niepożądane zachowania. Dziecięce pragnienia zamknięte w bajce rozpalają radość, empatię, są lekiem na niełatwe, niekiedy nawet traumatyczne, sytuacje życiowe. Terapeutycznych wartości literatury doszukać się można w wierszu – po przeczytaniu, którego pojawiają się refleksje; opowiadaniu, które wzruszyło, czy baśni, dzięki której przeniesiono się w piękny i bajkowy świat.

Bajkoterapia działa korzystnie na człowieka nie tylko w sferze emocjonalnej, ale także poznawczej, motywacyjnej i społecznej. Wykorzystywanie bajkoterapii jest w Polsce coraz bardziej popularne i coraz częściej stosowane jako alternatywna metoda terapeutyczna. 

W trakcie zajęć nikt nikogo nie potępia i nie ocenia. Nie wyznacza norm i pomaga osiągnąć to, co pozornie wydaje się nie możliwe. Poniżej prezentuję swoje wnioski z pracy tą metodą w szkole podstawowej.

Wnioski z przeprowadzonej przeze mnie zajęć bajkoterapii:

zabawa wpływa pozytywnie na kontakty dzieci z rówieśnikami;

większość dzieci jest skupiona w trakcie prowadzenia zajęć;

w toku terapii u podopiecznych zauważalne są zmiany w zachowaniu, takie jak identyfikacja z bohaterem, uspokojenie się, nabranie pewności siebie, poprawa relacji społecznych;

zauważana się postępy w poprawie wypowiedzi i wzbogaceniu słownictwa;

dzieci w równej mierze wykazują się spostrzegawczością i bystrością w trakcie przeprowadzanych zajęć;

dzieci nie mają problemów ze skupieniem się na zajęciach, są bardziej aktywne 

i otwarte;

chętniej udzielają się i realizują polecenia;

podopieczni są dużo spokojniejsi;

większość dzieci podchodzą do zajęć z dużym entuzjazmem, lubią je i są ciekawe, 

co przygotował dla nich prowadzący;

większość dzieci nie ma problemów z obowiązującymi zasadami, chętnie przygotowują salę do zajęć.

Autorka: Kinga Bajołek - uczestniczka studiów podyplomowych z Dydaktyki języka polskiego jako obcego
Edukacja w czasach pandemii

8/09/2021

Edukacja w czasach pandemii

Edukacja w czasach pandemii szkoła w kryzysie

            Rok szkolny 2020/2021, to drugi z rzędu okres edukacji, który zakończyliśmy w pandemicznej aurze. Mimo tego, że sierpień 2020 roku dawał spore nadzieje na odmianę sytuacji, kolejne miesiące przynosiły już tylko gorsze informacje i nieustannie rosnące statystyki dotyczące zakażeń. Doświadczenie pandemii nie ominęło żadnego elementu naszego życia. Jej negatywny wpływ odczuwalny jest także w edukacji. Warto jednak zastanowić się nad aspektami, które pandemia zmieniła i zastanowić się, jak wyciągnąć z owych zmian pozytywną lekcję.

            Jeszcze przed początkiem pandemii zaledwie 15 proc. nauczycieli miało doświadczenie ze zdalną edukacją (Edukacja zdalna w czasie pandemii – Edycja I). Problem stanowiły też braki sprzętowe, nie tylko wśród nauczycieli, ale także uczniów, na co wskazywało aż 36 proc. pedagogów (Tamże). Problemy mnożyły się jeden za drugim, a coraz poważniejsze stawały się problemy związane ze zdrowiem psychicznym oraz znikającymi z systemu uczniami (48 proc. nauczycieli wskazywało, że co najmniej 1 uczeń nie uczestniczy w zajęciach zdalnych).

            Pandemia wywołała jednak proces uczenia się na ogromną skalę. Niskie kompetencje cyfrowe nauczycieli i uczniów (sic!) spowodowały konieczność wzmocnienia umiejętności twardych, dotyczących posługiwania się narzędziami nauki zdalnej i obsługi komunikatorów. Ostatecznie, sytuacja zmusiła wszystkich do wejścia edukacji w cyfrową rzeczywistość, która według niektórych wyprzedziła nas nawet o 10 lat. To wyzwanie, z którym wciąż się mierzymy, jest jednocześnie szansą, którą należy wykorzystać jako impuls do zmian.

            Przede wszystkim pandemia zwróciła uwagę na konieczność wsparcia psychologicznego  
i poprawy dobrostanu psychicznego. To relacje stały się w edukacji najważniejsze. Zmienił się także system oceny, który poprzez nieustanne stopniowanie wpływał negatywnie na postępy w nauce. Zwrócono się w kierunku informacji zwrotnej, rozmowy z uczniem i  szerszego objaśniania problemów. Podjęto wreszcie próbę refleksji nad stanem nauczycieli, potrzebą odpoczynku i relaksu, zarówno u pedagogów, jak i dzieci. Te zmiany nie nastąpiły jednak na poziomie ustawy czy rozporządzenia, one musiały dokonać się w naszych głowach, to czy wykorzystamy je w bardziej przyjaznym i dostosowanym do potrzeb społeczeństwa cyfrowego prawodawstwie, to już pieśń przyszłości.

Krakowski Instytut Rozwoju Edukacji od początku pandemii wdrażał programy szkoleniowe wspierające oświatę w kryzysie. Na prowadzonych kierunkach studiów podyplomowych niezwłocznie wprowadzono nauczanie zdalne wraz ze szkoleniami, które pozwalały na zwalczenie trudności edukacji zdalnej. KIRE postawiło również na wsparcie psychologiczne dzieci i młodzieży, organizując bezpłatne webinary oraz dedykowane szkolenia dla Rad Pedagogicznych i nauczycieli zainteresowanych dobrostanem, w każdym tego słowa znaczeniu. Zdecydowaliśmy się także  na wdrożenie certyfikacji, która w swoim obszarem obejmuje wsparcie psychologiczne dzieci i młodzieży w ramach walidacji uprawnień Terapeuty Środowiskowego Dzieci i Młodzieży

            Jako niepubliczna placówka doskonalenia zawodowego nauczycieli, sami mierzyliśmy się z trudnościami, jakie ów okres przyniósł. Spadek zainteresowania dłuższymi formami doskonalenia, niepewna przyszłość i trudności finansowe, nie pozwalały nam rozwijać skrzydeł, które tak szeroko otworzył nam 2019 rok.

            Dziś rozkwitamy na nowo i wciąż wspieramy oświatę. W edukacji jest energia, jakiej ograniczyć się nie da. Dobrze rozumiana oświata, edukacja prowadzona zgodnie z transcendentaliami piękna, dobra i prawdy, to kierunek, który pandemia pozwoliła nam obrać, aby jednak wykorzystać tę szansę musimy wykazać się pokorą i zrozumieniem dla otaczającego nas świata XXI wieku.

Wyciągajmy więc wnioski i uczmy się, bo mądrość nie przeminie, ale zostanie z nami już na zawsze.

Autor: Tomasz Czech 

Copyright © Odwróć edukację , Blogger